DARMOWA DOSTAWA DLA ZAMÓWIEŃ POWYŻEJ 499 PLN.

JAK BUDOWAĆ WIĘŹ Z DZIECKIEM?

JAK BUDOWAĆ WIĘŹ Z DZIECKIEM?

Zaczyna się już w momencie narodzin. Noworodek czuje emocje mamy i taty, dotyk, smak mleka. Specjaliści uważają, że to właśnie we wczesnym dzieciństwie kształtuje się w dziecku poczucie bezpieczeństwa i pewności siebie na całe jego dalsze życie.

Na początku działa natura. To ona wspiera budowanie więzi między matką a noworodkiem. Podczas porodu zwiększa się wydzielanie oksytocyny, zwanej hormonem miłości, oraz prolaktyny odpowiedzialnej za produkcję mleka. Dzięki temu mama, mimo zmęczenia i często bólu, czuje radość, szczęście i przywiązanie do dziecka. Ta wspierana przez naturę relacja jest, zdaniem zmarłego w 1990 roku psychoanalityka Johna Bowlby’ego, wzorcem przyszłych związków malca z innymi ludźmi, także w jego dorosłym życiu. Naukowiec nazwał ją teorią przywiązania, a współcześni specjaliści rozszerzyli jej znaczenie nie tylko na więź matki z dzieckiem, ale także z ojcem lub innym głównym opiekunem malucha. Jeśli więc matka była wrażliwa na potrzeby pociechy, zapewniała jej bliskość i bezpieczeństwo, zbudowała w dziecku kapitał, który w przyszłości procentuje dobrymi kontaktami z innymi ludźmi. Gdy jednak maluchowi z jakiś względów opiekunowie nie poświęcali czasu, nie było ich w jego bezpośrednim otoczeniu lub, co gorzej, reagowali na potrzeby dziecka złością i agresją, może to się odbić negatywnie na jego życiu. W kształtowaniu więzi z malcem biorą udział wszystkie zmysły, warto więc się dowiedzieć, jak je wykorzystywać , aby relacja była głęboka i trwała.

Kochaj dotykiem

Od pierwszych dni życia maluszka bardzo ważny jest kontakt fizyczny. Dziecko po urodzeniu ma najsilniej rozwinięty zmysł dotyku i to właśnie „przez skórę” poznaje świat. Maluszka trzeba więc przytulać, głaskać, całować, nosić na rękach. Coraz popularniejsze staje się ostatnio kangurowanie, czyli bezpośredni kontakt matki (ale też ojca) ze skórą dziecka (fachowo określa się to skrótem SDS). Malec już od pierwszych chwil powinien czuć bliskość drugiej osoby. Kładzie się więc nagiego niemowlaka na klatce piersiowej rodzica i przykrywa go pieluszką. W tej pozycji maluch powinien spędzać przynajmniej 2 godzinny dziennie. Kangurowanie to także wzmocnienie poczucia bezpieczeństwa maluszka, bo zapach skóry mamy, jej głos czy bicie serca zna przecież od dawna. Uważa się, że kontakt SDSw wypadku taty pozwala budować w nim instynkt rodzicielski i ułatwia przyszłe relacje z dzieckiem.

Dzięki coraz większej wiedzy na temat procesów psychicznych zachodzących we wczesnym dzieciństwie oczywiste się stało, że w okresie niemowlęcym bliskość fizyczna utożsamiana jest przez malca z bliskością emocjonalną. Noszenie i przytulanie przestało więc być rozumiane jako rozpieszczanie dziecka i wzmacnianie jego „roszczeniowej”postawy. Co więcej, udowodniono, że dzieci, które są często głaskane i przytulane, mają potem mniej problemów w szkole i są inteligentniejsze niż te, które spotkały się z emocjonalną oschłością bliskich.

Karm piersią (jeśli możesz)

To także buduje więź z dzieckiem, tym razem niepowtarzalną, bo dostępną jedynie mamie. Najlepiej już zacząć kilka godzin po porodzie, bo wtedy malec jest bardzo aktyny i ma silny odruch ssania. Pierwsze mleko, tzw. siara, zawiera szczególnie dużo składników zabezpieczających przed infekcjami i alergią. Karmienie piersią buduje więź więc nie tylko emocjonalne bezpieczeństwo dziecka, ale też jego bezpieczeństwo fizyczne, daje siłę małemu organizmowi, by stawiło czoło otaczającemu go światu. Dawniej lekarze i położne radzili, by karmić dziecko co 3 godziny, niezależnie od pory dnia i nocy. Dziś karmi się piersią na tzw. żądanie, czyli wtedy, gdy malec jest głodny i dopomina się o jedzenie. Taka zmiana postawy to także krok do budowania lepszych relacji z dzieckiem. Wsłuchujemy się bowiem jego potrzeby, reagujemy na jego płacz, nie pozostawiamy go samemu sobie.

Nawiązuj kontakt wzrokowy

Równie ważne jest patrzenie w oczy maluszka. To prawda, że na początku nie widzi on za dobrze z większej odległości. Ale twarz mamy rozpoznaje bez trudu. To dlatego, że tuż po urodzeniu najlepiej dostrzega otoczenie z odległości ok. 30 cm, czyli z takiej, jaka dzieli oczka malca od oczu mamy podczas karmienia piersią. W czasie nawiązywania kontaktu wzrokowego ważny jest też głos mamy, która powinna mówić do niemowlaka. To nic, że on nie odpowiada lub „jedynie” gaworzy, Mówienie do dziecka od pierwszych minut buduje wieź. Należy też słuchać uważnie, tego, co ono ma do powiedzenia. Wtedy czuje, że jest ważne, a jego potrzeby i pragnienia zostaną wysłuchane.

Reaguj na płacz

To nie rozpieszczanie czy zachęcanie do marudzenia. Choć jest to męczące i stresujące dla rodziców, trzeba zrozumieć, że płacz jest pierwszym szczeblem w drabinie porozumienia. Noworodek i niemowlak na początku nie ma innej szansy na zwrócenie uwagi swojego opiekuna, zasygnalizowanie, że jest głodny, coś go boli, jest mu za gorąco lub niewygodnie. Specjaliści są zdania, że maluch nigdy nie płacze bez przyczyny. Nie oznacza to jednak, że niemowlaka zawsze można uspokoić. Niektóre dzieci płaczą więcej, a śpią mniej niż inne. Teorie, jakoby miało to swoje przyczyny w nerwowości matki czy przebiegu ciąży, nie mają naukowego uzasadnienia. Sprawdza się za to teoria spędzania z dzieckiem dużej ilości czasu. Maluch uczy się przez naśladowanie, czytaj mu więc krążeczki, rozmawiaj z nim i poświęcaj każdą chwilę. To zaowocuje w przyszłości.

Autor: Agata Then.

Materiał udostępniony dzięki uprzejmości redakcji magazynu Claudia Poradnik Przyszłej Mamy (6_18). Najnowsze wydania znajdziesz w sklepie internetowym pod adresem www.kultowy.pl 

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl